Dzień bez opakowań foliowych
Foliowe opakowania weszły do powszechnego użycia w latach 60. XX wieku. W krótkim czasie zrobiły prawdziwą furorę. Tanie, wygodne w użyciu… Trudno dziś wyobrazić sobie bez nich życie. Niestety, dopiero niedawno zaczęto zwracać uwagę na fakt, jak wielkim zagrożeniem są dla środowiska.
Korzystamy 20 minut rozkładają się kilkaset lat
Opakowania z folii rozkładają się przez kilkaset lat. Zaśmiecają krajobraz, zanieczyszczają wody, stanowią często śmiertelną pułapkę dla zwierząt. Rocznie na świecie zużywa się około 60 milionów ton jednorazowych opakowań z tworzyw sztucznych. Duża ich część trafia do środowiska, w efekcie do wody i gleby dostają się ogromne ilości mikrocząstek plastiku, które coraz częściej spotykane są choćby w rybach, trafiających na nasze stoły. Niestety, problemu nie rozwiązują „ekologiczne” torby biodegradowalne. Efektem ich rozkładu są również mikrocząsteczki plastiku, zanieczyszczające naszą planetę.
500 torebek i 300 reklamówek rocznie
Statystyczny Polak rocznie zużywa około 500 torebek jednorazowych, oraz 300 plastikowych reklamówek, wytwarzając w ten sposób około 15 kilogramów odpadów. Kilka lat wcześniej te liczby były jeszcze większe. Znaczny spadek można zaobserwować dopiero od 2019 roku, a to za sprawą wejścia w życie dyrektywy unijnej, nakładającej na sprzedawców obowiązek, pobierania od klientów opłaty za „siatkę” przy każdym zakupie. Reklamówki foliowe nie zniknęły z naszego życia, natomiast jako społeczeństwo korzystamy z nich bardziej świadomie. Zamieniamy je na torby bawełniane, a jeśli już posługujemy się „foliówkami”, to wykorzystujemy je przynajmniej kilka razy.
Folia we Wtórpolu
Odzież oddawana do kontenerów, często zapakowana jest w foliowe torby. W procesie sortowania odzieży, torby te są oddzielane, jako osobna frakcja. Dzięki temu mogą trafić do recyklingu. Każdego miesiąca w sortowni odzyskujemy 20 ton tego surowca.
Jak wygląda ich dalsza droga? Trafiają do specjalistycznych zakładów, które zajmują się ich recyklingiem. Tam również podlegają sortowaniu, między innymi ze względu na grubość folii oraz jej kolor. Następnie trafiają do specjalnego młynka, który je rozdrabnia, tworząc aglomerat. W kolejnym etapie powstaje regranulat, z którego przy pomocy powietrza i wysokiej temperatury już można wytworzyć materiał potrzebny do wyprodukowania nowej reklamówki. Oczywiście to bardzo uproszczony schemat, który w rzeczywistości jest skomplikowanym procesem produkcyjnym.
A co my sami możemy zrobić?
Na szczęście rośnie ekologiczna świadomość ludzi, coraz częściej też wprowadzane są przepisy ograniczające używanie plastikowych opakowań. Każdy z nas w prosty sposób może przyczynić się do zmniejszenia produkcji foliowych toreb i reklamówek. Oto kilka wskazówek, które możesz wykorzystać już przy najbliższych zakupach.
- Na zakupy zabierajmy własne, materiałowe torby.
- Wybierajmy produkty, których opakowanie nie zawiera plastiku.
- Drugie śniadanie pakujmy w papier lub folię aluminiową, zamiast w plastik. Warto używać coraz popularniejszych pudełek śniadaniowych wielokrotnego użytku.
- Foliowe torby wykorzystujmy wielokrotnie. Świetnie nadają się do tego choćby woreczki z zamknięciem strunowym.
- Starannie segregujmy odpady. Nawet papierowa torebka na pieczywo z foliową „szybką” powinna trafiać do pojemnika na plastiki.
- Do pakowania warzyw i owoców wykorzystujmy woreczki wielorazowe, można zaopatrzyć się w takie wyprodukowane z materiałów z drugiego obiegu np. firanek.
- Jeśli już korzystamy z foliowych reklamówek, wydłużmy ich cykl życia – zabierając na kolejne zakupy. Złożone w odpowiedni sposób zajmują niewiele miejsca i bez problemu możemy je schować do torebki, plecaka czy schowka w samochodzie – przy następnych zakupach będą pod ręką.