TEMU- Nowa platforma Fast Fashion

Nowe kolekcje ubrań   co tydzień , zamiast cztery raz na cztery pory roku. Produkować jak najwięcej , jak najtaniej żeby sprzedawać jak najwięcej . Tak w kilku słowach można opisać zjawisko ultra fast fashion. Miliony ton tekstylnych odpadów, ogromny ślad węglowy, zużycie ogromnych ilości wody i surowców to najpoważniejsze grzechy tego trendu. Mimo, że oferowana przez sklep SHEIN odzież jest zwykle niskiej jakości, wartość rynkowa sklepu zbliża się do 100 miliardów dolarów. To więcej niż potentaci fast fashion – H&M i Zara łącznie.  Ale uwaga na rynku pojawiła się zupełnie nowa platforma zakupowa,  która powiela sposób działania znanego już chińskiego giganta-  mowa o TEMU.

TEMU to nowa azjatycka platforma sprzedażowa, która powstała w Szanghaju w 2022 roku (w Polsce zaś pojawiła się w lipcu 2023 roku). Spółka należy do chińskiego giganta handlowego PDD Holdings, który promował e-commerce Pinduoduo. Ten jednak został usunięty ze sklepów z aplikacjami pod zarzutem nadużywania uprawnień przy profilowaniu reklamowym. Temu mimo to ma setki reklam na Facebooku, Instagramie, TikToku i w wyszukiwarce Google, które zachęcają do zakupów na nowej platformie sprzedażowej, gdzie można znaleźć tysiące produktów w superniskich cenach. Dostępna jest  tam elektronika, ubrania czy akcesoria do domu. Nic dziwnego, że nowy chiński sklep, tak szybko zyskał na popularności, kiedy tanie rzeczy wyglądają na drogie i ładne.  Główny cel sklepu to, aby jego użytkownicy „mogli robić zakupy jak miliarderzy”.  

7 głównych grzechów fast fashion

W markach fast fashion liczy się ilość, a nie jakość, więc nikt nie przejmuje się trwałością oferowanych ubrań. Do tego odzież powstaje w ogromnych fabrykach, gdzie do pracy zmuszani są zarówno dorośli, jak i dzieci. Często pracują po 16 godzin za głodowe stawki, a nawet śpią w tych miejscach. Poza niegodziwymi warunkami pracy dochodzą też katastrofalne dla środowiska skutki. Właśnie takie miejsca odpowiadają za dostarczanie znacznej ilości mikroplastiku do wód, który z kolei jest zabójczy dla zwierząt. Dodatkowo jednym z wielu zarzutów kierowanych pod adresem firmy jest to, że handlują podróbkami. Znajdziemy tam produkty do złudzenia przypominające te designerskie za ułamek ich faktycznej ceny. Osobna kwestią jest bezpieczeństwo naszych danych, CNN donosi, że Temu wykorzystuje luki prawne w zabezpieczeniach systemów operacyjnych Android, które umożliwiają mu dostęp do danych, które nie powinny być przekazywane aplikacji jak zdjęcia czy lokalizacje GPS

O prawdziwym koszcie ubrań pisaliśmy wielokrotnie. Za ceną na metce (w szczególności tej z wyprzedaży) ukryte są ogromne koszty ekologiczne i ekonomiczne. Koszty utylizacji niepotrzebnych  ubrań, ogromne ilości zużytej wody czy środków chemicznych które uwalniają się do gleby i powietrza. Praca ponad siły, w fatalnych warunkach a nawet praca dzieci. To są prawdziwe koszty koszulki kupionej za kilkanaście złotych, która posłuży nam zaledwie kilka razy